To był ten dzień, ta godzina kiedy wszystko mówi: Kocham Cię, kochaj mnie. Czekali na nas na parkowej ławce skąpani w promieniach zachodzącego słońca. WIOLA i SEBASTIAN tak w siebie zapatrzeni, że nawet nie zauważyli jak do nich podeszliśmy. Dla nich świat nie istniał, a może właśnie świat istniał tylko dla nich. Stokrotki otworzyły swoje białożółte oczy patrząc na ich uczucia, konary drzew pochylały się nad nimi chroniąc ich miłość przed innymi a delikatny szelest liści śpiewał o ich tkliwe poematy. Sesja z Nimi to był istny koncert na kwartetu: miłości, wzajemności, ciepła i czułości