Czy może być coś piękniejszego niż góry? Może, sesja ślubna w górach. A czy może być coś piękniejszego niż sesja ślubna w górach? Tak, może sesja ślubna w górach o zachodzie Słońca. Tak moi mili, będzie to tekst niestety ekstremalnie subiektywny. Subiektywny dlatego, że kto mnie zna ten doskonale wie, że jestem miłośnikiem górskich wędrówek, przygód itp. To w górach zaczęła się moja przygoda z fotografią i nadal bardzo chętnie fotografuję górskie krajobrazy. Dokonała się tylko jedna, ale znacząca zmiana. Wolę fotografować ludzi w górach niż same góry.
Dla mnie plener górski jest szczególny. Piszę szczególny nie tylko dlatego, że uwielbiam góry ale uważam, że ludzie, którzy chcą zdjęcia w górach miłują je tak samo jak ja. Podczas pleneru ślubnego w górach spotykają się dwie miłości. Miłość nowożeńców do siebie i ich miłość do gór.
A i bym był zapomniał.
Jeszcze moja miłość do gór i do fotografii
SESJA W GÓRACH CZYLI GDZIE?
To jest dobre pytanie. Możemy znaleźć mnóstwo informacji na temat najpopularniejszych miejsc na plener ślubny w górach. Jednak najpopularniejsze nie zawsze znaczy, że najlepsze. Przecież każdy z nas chciałby żeby nasze zdjęcia były unikalne, nasze, najlepsze.
Ja osobiście dzielę sesje górskie na dwie kategorie. Sesje podgórskie i górskie właściwe i o tym poniżej szerzej poniżej.
Sesje podgórskie to te, które robimy na tle gór ale nie zagłębiamy się wyżej. Często na przykład pary robią zdjęcia na tle Tatr jadąc na Podhale, w Pieniny albo idą w tereny niżej położone jak np. Morskie Oko. Osobiście uważam, że jest to wersja uproszczona. Oczywiście nie wymaga od nas zbytniego wysiłku ale daje nam jednak okrojone widoki. Przy sesji mamy do wykorzystania tylko jedno tło, że tak się wyrażę.
Ten drugi rodzaj sesji czyli górskie właściwe są już dla par bardziej wymagające. To są też sesje, które ja osobiście preferuję chociaż dużo bardziej się przy nich namęczę ;).
To są sesje ślubne robione na szczytach czy też graniach górskich. Co jest w nich takiego, że wolę akurat przy nich bardziej się namęczyć? Po pierwsze możliwość wielu planów. Z każdej strony mamy inne widoki, możemy się dostosować do padających promieni słonecznych. Zdjęcia z sesji nie będą wtedy tak monotonne jeżeli chodzi o tło. No i to co najważniejsze, zachód słońca na szczycie jest niesamowity a okraszony parą młodą powala na kolana.
Kończąc ten wątek nie powiem Wam gdzie jest najlepszy plener w górach bo to moja tajemnica zawodowa ale uwierzcie mi, że jest mnóstwo miejsc, które mogą posłużyć za wspaniałą arenę pleneru ślubnego. Osobiście poszukuję śmiałków, którzy się ze mną wybiorą w moje ulubione miejsca w Tatrach jak choćby ten poniżej
SESJA W GÓRACH CZYLI JAK?
Na koniec kilka spraw, o których warto pamiętać planując plener ślubny w górach.
Przede wszystkim pamiętajcie, że nadal jest to plener ślubny tak więc warto zadbać o makijażystkę, włosy i wiązankę ślubną. Jeżeli mieszkacie daleko, daleko od miejsca pleneru to najlepiej załatwić te sprawy na miejscu żeby wszystko było świeże. A jeszcze jedno. Dodam, że na sesję w górach nie warto jak bardzo lakierować włosów. Pozwólmy górskiemu wiatru na trochę szaleństwa. Lakier i tak nic nie pomoże a tylko utrudni późniejsze rozczesywanie.
Oczywiście sesja górska trwa trochę dłużej niż taka zwykła na nizinach więc warto zaopatrzyć się w dodatkowe odzienie, które ochroni nas przed wychłodzeniem przez ten górski wietrzyk. Wiem co mówię bo pod koniec sesji nie jedna panna młoda zaciągała już nosem ;). Ponadto musimy pamiętać, o górskim terenie więc wypadałoby mieć na zmianę górskie obuwie bo nie wszędzie będzie kolejka na szczyt 😉 . Fajnie jest jak Para młoda ma oprócz ślubnych atrybutów jakieś górskie rekwizyty typu czekan, lonże czy temu podobne – dodaje to kolorytu sesji i daje więcej pomysłów na zdjęcia.
No i last but not least. Zachód Słońca to najpiękniejsze co może być w górach, no może oprócz wschodu ;). Musimy pamiętać, że wybierając opcję zachodu słońca musimy sie przygotować na nocną wędrówkę i wtedy już musimy mieć górski ekwipunek na 100%
Jeżeli wybieracie plener na terenie któregoś z Parków Narodowych musicie liczyć się z załatwieniem pozwolenia na sesję. W dzisiejszych czasach nie jest to zbyt pracochłonne i skomplikowane wszystko można załatwić przez internet ale są to dodatkowe koszta. Co do kosztów ekstra to oprócz wymienionych wyżej czyli kwiatów, makijażystki etc. mogą pojawić się jeszcze takie jak opłata za dojazd i nocleg fotografa, bilety wstępu do Parku Narodowego, bilety na Kolejkę Linową jeżeli np. chcecie się wybrać na Kasprowy Wierch.
Dla ułatwienia zamieszczam link przydatny do opłaty sesji w Tatrzańskim Parku Narodowym, tam zapoznacie się również z cennikiem.
https://tpn.pl/kontakt/zalatw-sprawe/filmowanie
Sesja w górach to jedna z najwspanialszych pamiątek jakie możemy sobie zafundować. Dlatego nie warto oszczędzać ani pieniędzy, ani czasu, a przede wszystkim naszych sił aby dotrzeć w nasze ulubione górskie plenery.
Gdybyście zapytali pary z którymi miałem przyjemność wędrować po górach robiąc im zdjęcia zapewne potwierdziliby to co sam myślę. Górski plener to nie tylko zdjęcia. To świetna przygoda, którą zapamiętamy na lata, dziesięciolecia.
Zapamiętamy do końca.
Świetne ujęcia i piękne widoki z tego dachu 😉